środa, 13 kwietnia 2016

!!! INFORMACJA !!!



Proszę czytelników o pozostawienie jakiegokolwiek komentarza .
Krytykę przyjmuję na klatę dzięki temu wiem co robię źle i jak mogę się poprawić .
Będę wam naprawdę wdzięczna z tego powodu . ;) 




/// Queen's Back /// 



wtorek, 12 kwietnia 2016

P(3)




" Nic nie rozumiesz "




- Yyy... musiał do toalety . Nabrałam nieco jajecznicy na widelec i zabrałam się za jedzenie widząc dociekliwy wzrok Leo  . Śniadanie minęło nam w dość dobrej atmosferze chłopcy zajadali się , rozmawiali i śmiali jedynie ja i Hongbin siedzieliśmy jak mysz pod miotłą . Nie obdarzyłam nawet jednym spojrzeniem nikogo obecnego przy stole czując jak wzrok Tae świdruje mnie na wylot . Po 20 minutach kiedy wszyscy zjedli smaczny posiłek siedzieliśmy już w ogromnym vanie zespołu , który kierował nas na plan zdjęciowy . Mogę z ręką na sercu stwierdzić , że ta grupka nie potrafi wysiedzieć chwili bez zbędnych gadanin i kłótni . 
- Ken hyung wziąłeś moją poduszkę pod głowę ? Zaświergotał słodko maknae 
- Co ty byś dzieciaku beze mnie zrobił . Wcześniej wymieniony chłopak uśmiechnął się na zachowanie młodszego i podał mu przedmiot czochrając jego blond czuprynę . 
- Lily zamień się ze mną miejscem Ravi Hyung ma fajną play listę. Jęknął z początku pojazdu N . 
- Tak teraz  czasie jazdy ? Powiedziałam zdziwiona . 
- I tak stoimy w korku , no proszę , proszę , proszę . Lider zaczął marudzić . 
- Eee .. wydukałam nie wiedząc co odpowiedzieć . 
- Wiedziałem , że się zgodzisz ! Krzyknął zadowolony Yeon przeciskając się pomiędzy fotelami . 
- Idioto ! depczesz mnie . Wykrzyknął wściekły wokalista okładając go pięściami po plecach . 
- Pardon , pardon diva idzie . ! Rozpychał się specjalnie Lider po członkach grupy . Chcąc nie chcąc musiałam mu ustąpić miejsca więc zrobiłam to samo przeciskając się przez całą długość auta . 
- Jak wy z nim wytrzymujecie . Westchnęłam przechodząc 
- Oni mnie kochają ! Wydarł się najgłośniej jak tylko chyba potrafił Cha i usadził łaskawie swoje cztery litery na moim wcześniejszym miejscu . Na moje nieszczęście pojazd ruszył a ja upadłam wprost na kolana maknae .
- Mmm Noona już na mnie lecisz ? zaśmiał się Hyuk . 
- Na ciebie zawsze . Również się zaśmiałam siadając między nim a no właśnie .. visual siedział z kamienną miną wpatrując się w widok za oknem chyba zbytnio nie wiedział co się dzieje bo w uszach miał słuchawki . 
- Co słuchasz . Zabrałam jedną ze słuchawek maknae , która swobodnie wisiała na jego szyi . Dalsza część podróży minęła nam miło w błogim spokoju każdy był zajęty słuchaniem muzyki , przeglądaniem swojego telefonu lub po prostu słodko spał . Wreszcie auto zatrzymało się pod wielkim wieżowcem gdzie stały już tłumy fanek vixx radośnie okrzykując coś w języku Koreańskim . Wysiedliśmy po kolei z pojazdu i zaczęły się piski kilka dziewczyn nawet zemdlało na ich widok , chłopcy mile się witali z fanami . Kilka chłopców i dziewcząt  stojących  za barierką wystawiło  w moją stronę zdjęcie z moją osobą . 
- Można prosić podpis ? Młody zapytał zawstydzony słodko przy tym koślawiąc angielski . 
- Widzisz młoda dzięki nam będziesz sławna i w Korei . Objął mnie ramieniem Ravi wręczając flamaster . Zgrabnie podpisałam wszystkie fotografie i wreszcie mogłam uciec od tego harmidru wchodząc do przestronnego budynku . Tam czekali na nas już wszyscy ludzie odpowiedzialni za sesje . Po kilku godzinach ciężkiej pracy makijażystów , charakteryzatorów i stylistów przyszła nasza kolej na wykazanie się chłopcy wyglądali zniewalająco mimo ubogiej obfitości w garderobę a ja .. ? no właściwie niczym się od nich nie różniłam delikatna biała halka i prześwitujący szlafroczek . Najbardziej jednak podobała mi się charakteryzacja na mojej ręce , która wyglądała całkiem jak zabrana od jakiegoś robota i przyczepiona do mojego ciała . Chłopcy byli naprawdę profesjonalni w tym co robili . Maknae na co dzień taki dziecinny i roztrzepany a przed obiektywem stawał się naprawdę całkowicie inną osobą . Rozejrzałam się po plenerze i dostrzegłam visuala , który nad czymś się męczył przy lustrze , ruszyłam w jego stronę dostrzegając jak biedny przez sztuczne ćwieki na twarzy nie mógł zaaplikować soczewek . 
- Nie denerwuj się tak . Złapałam chłopaka za dłoń w której trzymał soczewkę na skraju wytrzymałości nerwowej i powoli odebrałam mu ją . 
- Usiądź . Ponagliłam go wysuwając wolną ręką krzesło . 
- Dam sobie radę sam . mruknął zniecierpliwiony na tworzywo .
- Właśnie widzę . Zmusiłam go do siadu . Kiedy już łaskawie zasiadł zabrałam się za założenie mu szkiełek kontaktowych poszło mi to nawet zgrabnie . 
- Dziękuję . Wstał z krzesła i chciał iść kiedy jednak szybko złapałam go za nadgarstek .
- Czemu mnie unikasz ? Zapytałam się nie rozumiejąc jego zachowania . 
- Gdybyś byłą mną i zareagowała jak ja wczoraj nie unikała byś mnie ? Odwrócił się w moją stronę wbijając wzrok w podłogę . 
- Przecież to normalne , że mężczyzna reaguje tak na kobietę . Złapałam za jego podbródek zmuszając go do spojrzenia na mnie . 
- Nic nie rozumiesz . Uciekał spojrzeniem od mojej osoby.
- HongBin ! twoja kolej ! . Krzyknął jeden z asystentów fotografującego mężczyzny.
- Musze iść . Powiedział cicho i odszedł 

niedziela, 10 kwietnia 2016

R(2)


" Może mi pozwolisz Oppa ? "



Obudziły mnie szepty dobiegające z łóżka mojego tymczasowego lokatora . Rozmawiali o czymś zawzięcie od czasu do czasu chichocząc . Podniosłam się do siadu przeczesując włosy i spojrzałam na zegarek dochodziła ósma . Wstałam z łóżka i podeszłam do walizki po swoje rzeczy 
- Dobry . Przywitałam się z Leo i Ken'em po czym wyszłam z pokoju kierując się w stronę łazienki . 
Kiedy miałam już wchodzić do pomieszczenia drzwi się otworzyły a ze środka wyszedł Ravi opleciony jedynie ręcznikiem w pasie , mimowolnie mój wzrok spoczął na jego umięśnionym abs'ie a uśmiech wkradł się na usta .  Z podziwu nad torsem chłopaka wyrwał mnie jego głos kiedy coś mówił jednak nie było mi dane zrozumieć  słów z braku znajomości narodowego języka rapera  . Zgrabnie mnie wyminął a ja odprowadziłam go wzrokiem . 
- Powiedział , że jesteś odważna chodząc po domu sześciorga samotnych mężczyzn z tak ładnym ciałem i to w samej bieliźnie . Odezwał się obserwujący nas maknae w wejściu do swego pokoju . Wtedy też dotarły do mnie słowa rówieśnika . Weszłam natychmiastowo do łazienki czując jak spłonęłam rumieńcem . Po półgodzinnym szybkim prysznicu i doprowadzeniu się do użytkowości wyszłam z okropnie zaparowanego pomieszczenia kierując się w stronę krzyków .
- Sadyści i idioci nie dam wam tego zrobić ! Do moich uszu dobiegł krzyk któregoś z chłopaków . Kiedy wyszłam zza zakrętu korytarza ujrzałam jak Ravi i N ganiają między meblami w salonie Hongbin'a . Przemknęłam do kuchni co chwilę ledwo unikając jakiegoś lecącego przedmiotu . 
- Co oni wyprawiają ? Zapytałam w stronę zawzięcie coś gotujących Leo i Hyuk'a 
- Próbują mu zakropić oczy . Leo wzruszył tylko ramionami i dalej coś zawzięcie próbował z garnka nawet nie obdarzając mnie spojrzeniem . 
- Hongbin hyung ma wadę wzroku i nosi soczewki a jeśli nie zakropi oczu , czego oczywiście sam nie zrobi strasznie ma zaczerwienione , a nie chcemy żeby wyglądał na sesji jak wampir . Podszedł do mnie maknae z łyżką dając mi coś do spróbowania bez zawahania pozwoliłam mu się nakarmić . 
- Mmm , pycha . Uśmiechnęłam się w stronę chłopaka i oblizałam usta . 
- Dziewczyno ty się tam nie zajadaj tylko nam pomóż ! Krzyknął z salonu lider . 
- Naprawdę w tym domu potrzebna wam kobieca ręka . Zaśmiałam się i poszłam do reszty ganiających się członków . Kiedy moje spojrzenie z visual się spotkało zatrzymał się gwałtownie a raper i wokalista wykorzystując to że wpadli na swojego sunbae złapali go i cisnęli o sofę mocno przyciskając do  mebla . Lee miotał się jak tylko mógł aby uwolnić się z uścisku kolegów jednak jego starania szły na marę . 
- Może mi pozwolisz Oppa ?  stanęłam obok trójki mężczyzn . 
- Ej kwiatuszku masz . zaśmiał się lider 
- to nie do ciebie chwaście ! oburzył się Yeon kiedy Ken spojrzał na niego zdziwiony . 
Po chwili została mi wręczona mała buteleczka z płynem a chłopak który leżał przyszpilony do kanapy przestał się rzucać jak wściekły . 
- Dobra panowie młoda da sobie radę . Ken zabrał kolegów i poszli do kuchni . 
Dziwnie się czułam kiedy Lee leżał na łóżku i się na mnie wpatrywał jednak wolałam nie ryzykować kolejną jego ucieczką więc delikatnie usiadłam na nim okrakiem i nachyliłam nad nim . Właśnie zdałam sobie sprawę , że pierwszy raz mam możliwość mu się przyjrzeć dokładnie , uśmiechnęłam się  do leżącego pode mną chłopaka. Już miałam zabrać się za zakrapianie jego oczu kiedy ten złapał mnie za nadgarstek zatrzymując rękę .
- Dziękuję . Powiedział cicho uśmiechając się . Mogłam teraz stwierdzić , że jest przystojny a jego uśmiech zniewalający czułam jak moje serce przyśpieszyło . 
- Za co ? Spojrzałam w jego oczy lekko się rumieniąc . Chyba dostrzegł moje wypieki ponieważ uśmiech ponownie zagościł na jego twarzy powodując przesłodkie dołeczki . 
- Za to , że powiedziałaś do mnie oppa . Puścił mój nadgarstek . 
Nie rozumiałam swojej reakcji na Hongbin'a przy nim moje serce rozsadzało mi klatkę . Często pracowałam z mężczyznami a mimo to jest pierwszy na którego tak mocno reaguję . Nie wiedziałam zbytnio co mu odpowiedzieć nawet jeśli to nie mogłam nic z siebie wydusić z powodu ogromnej guli w moim gardle . 
- Będę delikatna , obiecuję . Suchość w gardle i brak współpracy ciała z moimi strunami głosowymi sprawił , że jedynie wyszeptałam ostatnie słowa mimo to chłopak bardzo dobrze mnie zrozumiał i wygodnie się pode mną ułożył . Kiedy widziałam , że visual był gotowy najdelikatniej jak umiałam wpuściłam po kropelce roztworu do jego oczu . 
- Yaaah zimne . Wokalista zacisnął kurczowo oczy spod których wypłynęły dwie łzy . Odsunęłam się od chłopaka i chciałam już zejść jednak ten mnie stanowczo zatrzymał . 
- Przepraszam Oppa ... Wymamrotałam ze skruchą patrząc na starszego mężczyznę , wycierając opuszkami palców dwie spływające łzy po jego policzkach . Kiedy oczy rapera już się przyzwyczaiły do obcego płynu otworzył je i podniósł się do siadu . 
- Dziękuję . Zbliżył się do dziewczyny składając motylki pocałunek na skroni modelki . 
Naglę ich ciszę zakłóciło głośne kichnięcie . Spojrzała gwałtownie w tamtą stronę , lecz nikogo już tam nie było . Chłopak na którego kolanach nadal siedziała jęknął przeciągle a jej ciało przeszły ciarki . 
- Hongbin oppa coś się stało ? Spojrzała na chłopaka który był czerwony jak dorodny pomidor . Jednak już nie potrzebowała odpowiedzi wszystko wiedziała a raczej czuła . 
Zeszła z wokalisty a ten wystrzelił jak z procy wybiegając z pomieszczenia . 
- Długo jeszcze będziecie tam siedzieć wystygnie wam wszystko ! Rozległ się krzyk maknae . Poszła szybko do kuchni i usiadła przy stole na którym już miała nałożone śniadanie . 
- Gdzie visual ? Powiedział z pełną buzią Lider . 
- Yyy musiał do toalety . Nabrałam nieco jajecznicy na widelec i zabrałam się za jedzenie widząc dociekliwy wzrok Leo  . 


czwartek, 7 kwietnia 2016

Bohaterowie .

BOHATEROWIE : 




Lily MacCartney | 20 l 



Profesjonalna modelka zamieszkująca LA . Została zaproszona przez N do współpracy przy nowym albumie zespołu. 


Cha HakYeon ( N)  | 25 l 

Lider i wokalista w zespole . Najgłośniejszy i najbardziej wygadany ze wszystkich członków . Posiada osobowość 4D. Zaprosił Lily do współpracy po tym jak Hongbin wygadał mu się po pijanemu , że jest zauroczony modelką . 


Jung TaeKwoon ( Leo ) | 25 l 

Wokalista zespołu . Jest bardzo cichy i skryty . Zaprzyjaźni się z Lily . Dzięki dziewczynie odkryje swoje uczucia do pewnej osoby .


Lee JaeHwan ( Ken ) | 24 l 

Wokalista zespołu . Jest nieco uprzedzony do dziewczyny mimo to ją lubi . Uwielbia dokuczać maknae i modelce .  


Kim WonShik ( Ravi ) | 23 l 

Raper i tancerz zespołu . Przesiaduje całe dni na siłowni lub treningach . Zazdrosny o relacje modelki z Leo . 


Lee HongBin ( Hongbin ) | 22 l 

Raper wokalista i visual zespołu . Spokojny oraz opanowany . Zauroczony modelką , 


Han SangHyuk ( Hyuk ) | 20 l

Maknae tancerz oraz wokalista zespołu . Wszędzie go pełno . Uwielbia dokuczać Ken'owi  . Zazdrości idealnego  związku dziewczynie . 

INFORMACJA






Jeśli ktoś to czyta informuję iż moja wizja opowiadania się zmieniła i nastąpi przebudowa całego bloga wraz ze zmianą Bohaterów. 


wtorek, 5 kwietnia 2016

R (1)


 " ... Poplułeś mnie idioto ... " 


 Po półtoragodzinnym bezsensownego stania w korku dojechaliśmy pod ogromny dom , gdzie stali już przepychający się fotoreporterzy . Wypuściłam ciężko powietrze z płuc i obserwowałam widok zza okna pojazdu . Wyjście z samochodu teraz to jak wpakowanie się wygłodniałemu lwu wprost do paszczy . Jednak chyba nie tylko mnie Ci ludzie przerażali bo nawet trajgoczączy przez całą drogę jak katarynka N na ich widok jedynie otworzył usta jak ułomny . 
- Jeśli mój najukochańszy kwiatuszek będzie miał choć jedno draśnięcie zginiesz  . Ravi oppa jedną dłonią zasuwał wszystkie szyby a aucie a drugą wściekły walnął Lidera w tył głowy.
Widząc tą scenkę zaśmiałam się jedynie pod nosem . Yeon rozmasowywał tył czaszki a Kim ruszył na oślep w stronę bramy nie zwracając uwagi na resztę otoczenia . Mimo iż szyby w pojeździe były mocno przyciemnione blaski fleszy bez problemu przebijały się do wewnątrz oślepiając nie tylko mnie . Kiedy szczęśliwie i bez szwanku wjechaliśmy na posiadłość Vixx , słysząc charakterystyczny trzask zamykającej się bramy mogliśmy swobodnie odetchnąć . Wyciągnęłam z torby okulary przeciwsłoneczne i wyszłam z pojazdu dołączając do chłopaków . 
- Jak na kobietę masz bardzo mało rzeczy. Mruknął raper obdarzając moje dwie walizki pogardą , które właśnie wyciągał z bagażnika . 
- Co ty wiesz o byciu kobietą . Przewróciłam teatralnie oczami na docinki ze strony rapera . 
- Być kobietą ! chodź już .. Krzyknął Lider stojąc przy drzwiach . 
Nie zwracając więcej uwagi na WonShik'a  odebrałam od niego swoje bagaże i ruszyłam w stronę wejścia do domu chwile szarpiąc się z pakunkami na schodach . 
- Jestem gentleman , pomogę . Nie wiedząc kiedy mężczyzna znów znalazł się koło mnie oddałam mu posłusznie swoje walizki i weszłam do domu . 
Wokalista objął mnie ramieniem i zaprowadził do salonu zasłaniając naszymi ciałami telewizor reszcie . 
- To jest Emily i będzie pięknie współgrać wraz z nami przy nowym koncepcie "Error" . Uśmiechnął się cwanie Lider do reszty członków. Pozostali domownicy bardzo mile mnie przyjęli jednak kogoś mi brakowało z tego co mi było wiadomo chłopaków w zespole jest sześcioro . 
- Poplułeś mnie idioto !!! Ponownie znów tego dnia usłyszałam dobrze mi już znany głos odwróciłam wzrok w tamtą stronę i dostrzegłam rapera machającego rękoma , aby pozbyć się kawy z ciała a tuż obok wycierał brodę brunet . 
- Poznaj naszego visual'a Hongbin'a . Poklepał mnie po ramieniu jak dobrze pamiętam Ken . 
-  Miło mi . Obdarzyłam zaskoczona wzrokiem visual  na co ten się tylko uśmiechnął a reszta wybuchnęła śmiechem . Rozmawialiśmy i śmialiśmy się tak do późna , kiedy to miło spędzony wieczór przerwał zabierając głosu lider . 
- No wszystko fajnie , ale trzeba się już kłaść jutro mamy pierwszy dzień zdjęć . Przeciągnął się i ziewnął HakYeon . Reszta nawet nie protestowała wszyscy już prawie zasypiali na siedząco . 
-  Leo masz dwa łóżka w pokoju więc przygarniesz  Emily . Wypowiedział ziewając maknae . 
- Nie ma sprawy . Wymamrotał zasypiający Jung na moim ramieniu . 
- Weźmiesz go chyba śpi . Szepnęłam Lee na ucho na co się poważnie wzdrygnął . 
Jednak jakie było moje ogromne zaskoczenie kiedy siedzący na podłodze raper i szperający coś w komórce zerwał się jak poparzony i biorąc na ręce przyjaciela zaniósł go do pokoju.


    

piątek, 1 kwietnia 2016

PROLOG.


Witam jestem Lily i od 6 lat profesjonalnie zajmuje się modelingiem kilka dni temu dostałam propozycję nowej współpracy z koreańskimi artystami co spowodowało u mnie niemałe wątpliwości z powodu braku znajomości tamtejszego języka . Jednak , że niejednokrotnie zostałam zapewniona o braku jakichkolwiek problemów z tego powodu postanowiłam dłużej się nie roztrząsać i podjąć nowego wyzwania. 
Właśnie mój samolot po kilku godzinach męczącego lotu wylądował w stolicy Korei południowej . Zarzuciłam kaptur bluzy i wyszłam z ogromnej maszyny kierując się po odbiór bagaży . Kiedy już miałam wszystkie swoje rzeczy sięgnęłam po komórkę i wysłałam wiadomość. 

Do : N ☺
Właśnie już wylądowałam i czekam przed lotniskiem : ) 

Usiadłam na betonowym pachołku przed budynkiem i czekałam na odpowiedź ze strony chłopaka jednak po paru minutach dobiegł do mnie głos mężczyzny nawołującego moje imię. 
-Lily ! Odwróciłam się w stronę dobiegającego głosu i uśmiechnęłam się mimowolnie. 
- Yeon . Podniosłam się z wcześniej zajmującego przeze mnie miejsca i przytuliłam chłopaka na powitanie. 
- Jak podróż ? Chłopak odsunął się ode mnie uśmiechając . 
- Poznaj  Ravi'ego  Wskazał kiwnięciem głowy na chłopaka o blond włosach. Zaśmiałam się cicho z powodu jego akcentu i ukłoniłam delikatnie przed przedstawionym mi mężczyzną . 
- Cześć . Posłałam do nowego znajomego ciepły uśmiech , ten jedynie zsunął delikatnie ciemne okulary z nosa obdarzając mnie świdrującym spojrzeniem od stóp do głów i posyłając cwany oraz pewny siebie uśmiech . 
- Witaj . Również obdarzył mnie ukłonem nie spuszczając wzroku z mojej osoby. 
- To co jedziemy ? Odezwał się pełen entuzjazmu Cha.
- Jasne , idźcie do samochodu ja wezmę walizki naszej nowej koleżanki . Wzdrygnęłam się na sposób w jakim wypowiedział zdanie , jego głęboki głos bębnij mi w głowie . Nie było mi dane dalej rozmyślać nad raperem gdyż lider już dawno mnie prowadził w stronę pojazdu zalewając pytaniami.