wtorek, 5 kwietnia 2016

R (1)


 " ... Poplułeś mnie idioto ... " 


 Po półtoragodzinnym bezsensownego stania w korku dojechaliśmy pod ogromny dom , gdzie stali już przepychający się fotoreporterzy . Wypuściłam ciężko powietrze z płuc i obserwowałam widok zza okna pojazdu . Wyjście z samochodu teraz to jak wpakowanie się wygłodniałemu lwu wprost do paszczy . Jednak chyba nie tylko mnie Ci ludzie przerażali bo nawet trajgoczączy przez całą drogę jak katarynka N na ich widok jedynie otworzył usta jak ułomny . 
- Jeśli mój najukochańszy kwiatuszek będzie miał choć jedno draśnięcie zginiesz  . Ravi oppa jedną dłonią zasuwał wszystkie szyby a aucie a drugą wściekły walnął Lidera w tył głowy.
Widząc tą scenkę zaśmiałam się jedynie pod nosem . Yeon rozmasowywał tył czaszki a Kim ruszył na oślep w stronę bramy nie zwracając uwagi na resztę otoczenia . Mimo iż szyby w pojeździe były mocno przyciemnione blaski fleszy bez problemu przebijały się do wewnątrz oślepiając nie tylko mnie . Kiedy szczęśliwie i bez szwanku wjechaliśmy na posiadłość Vixx , słysząc charakterystyczny trzask zamykającej się bramy mogliśmy swobodnie odetchnąć . Wyciągnęłam z torby okulary przeciwsłoneczne i wyszłam z pojazdu dołączając do chłopaków . 
- Jak na kobietę masz bardzo mało rzeczy. Mruknął raper obdarzając moje dwie walizki pogardą , które właśnie wyciągał z bagażnika . 
- Co ty wiesz o byciu kobietą . Przewróciłam teatralnie oczami na docinki ze strony rapera . 
- Być kobietą ! chodź już .. Krzyknął Lider stojąc przy drzwiach . 
Nie zwracając więcej uwagi na WonShik'a  odebrałam od niego swoje bagaże i ruszyłam w stronę wejścia do domu chwile szarpiąc się z pakunkami na schodach . 
- Jestem gentleman , pomogę . Nie wiedząc kiedy mężczyzna znów znalazł się koło mnie oddałam mu posłusznie swoje walizki i weszłam do domu . 
Wokalista objął mnie ramieniem i zaprowadził do salonu zasłaniając naszymi ciałami telewizor reszcie . 
- To jest Emily i będzie pięknie współgrać wraz z nami przy nowym koncepcie "Error" . Uśmiechnął się cwanie Lider do reszty członków. Pozostali domownicy bardzo mile mnie przyjęli jednak kogoś mi brakowało z tego co mi było wiadomo chłopaków w zespole jest sześcioro . 
- Poplułeś mnie idioto !!! Ponownie znów tego dnia usłyszałam dobrze mi już znany głos odwróciłam wzrok w tamtą stronę i dostrzegłam rapera machającego rękoma , aby pozbyć się kawy z ciała a tuż obok wycierał brodę brunet . 
- Poznaj naszego visual'a Hongbin'a . Poklepał mnie po ramieniu jak dobrze pamiętam Ken . 
-  Miło mi . Obdarzyłam zaskoczona wzrokiem visual  na co ten się tylko uśmiechnął a reszta wybuchnęła śmiechem . Rozmawialiśmy i śmialiśmy się tak do późna , kiedy to miło spędzony wieczór przerwał zabierając głosu lider . 
- No wszystko fajnie , ale trzeba się już kłaść jutro mamy pierwszy dzień zdjęć . Przeciągnął się i ziewnął HakYeon . Reszta nawet nie protestowała wszyscy już prawie zasypiali na siedząco . 
-  Leo masz dwa łóżka w pokoju więc przygarniesz  Emily . Wypowiedział ziewając maknae . 
- Nie ma sprawy . Wymamrotał zasypiający Jung na moim ramieniu . 
- Weźmiesz go chyba śpi . Szepnęłam Lee na ucho na co się poważnie wzdrygnął . 
Jednak jakie było moje ogromne zaskoczenie kiedy siedzący na podłodze raper i szperający coś w komórce zerwał się jak poparzony i biorąc na ręce przyjaciela zaniósł go do pokoju.


    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz