niedziela, 10 kwietnia 2016

R(2)


" Może mi pozwolisz Oppa ? "



Obudziły mnie szepty dobiegające z łóżka mojego tymczasowego lokatora . Rozmawiali o czymś zawzięcie od czasu do czasu chichocząc . Podniosłam się do siadu przeczesując włosy i spojrzałam na zegarek dochodziła ósma . Wstałam z łóżka i podeszłam do walizki po swoje rzeczy 
- Dobry . Przywitałam się z Leo i Ken'em po czym wyszłam z pokoju kierując się w stronę łazienki . 
Kiedy miałam już wchodzić do pomieszczenia drzwi się otworzyły a ze środka wyszedł Ravi opleciony jedynie ręcznikiem w pasie , mimowolnie mój wzrok spoczął na jego umięśnionym abs'ie a uśmiech wkradł się na usta .  Z podziwu nad torsem chłopaka wyrwał mnie jego głos kiedy coś mówił jednak nie było mi dane zrozumieć  słów z braku znajomości narodowego języka rapera  . Zgrabnie mnie wyminął a ja odprowadziłam go wzrokiem . 
- Powiedział , że jesteś odważna chodząc po domu sześciorga samotnych mężczyzn z tak ładnym ciałem i to w samej bieliźnie . Odezwał się obserwujący nas maknae w wejściu do swego pokoju . Wtedy też dotarły do mnie słowa rówieśnika . Weszłam natychmiastowo do łazienki czując jak spłonęłam rumieńcem . Po półgodzinnym szybkim prysznicu i doprowadzeniu się do użytkowości wyszłam z okropnie zaparowanego pomieszczenia kierując się w stronę krzyków .
- Sadyści i idioci nie dam wam tego zrobić ! Do moich uszu dobiegł krzyk któregoś z chłopaków . Kiedy wyszłam zza zakrętu korytarza ujrzałam jak Ravi i N ganiają między meblami w salonie Hongbin'a . Przemknęłam do kuchni co chwilę ledwo unikając jakiegoś lecącego przedmiotu . 
- Co oni wyprawiają ? Zapytałam w stronę zawzięcie coś gotujących Leo i Hyuk'a 
- Próbują mu zakropić oczy . Leo wzruszył tylko ramionami i dalej coś zawzięcie próbował z garnka nawet nie obdarzając mnie spojrzeniem . 
- Hongbin hyung ma wadę wzroku i nosi soczewki a jeśli nie zakropi oczu , czego oczywiście sam nie zrobi strasznie ma zaczerwienione , a nie chcemy żeby wyglądał na sesji jak wampir . Podszedł do mnie maknae z łyżką dając mi coś do spróbowania bez zawahania pozwoliłam mu się nakarmić . 
- Mmm , pycha . Uśmiechnęłam się w stronę chłopaka i oblizałam usta . 
- Dziewczyno ty się tam nie zajadaj tylko nam pomóż ! Krzyknął z salonu lider . 
- Naprawdę w tym domu potrzebna wam kobieca ręka . Zaśmiałam się i poszłam do reszty ganiających się członków . Kiedy moje spojrzenie z visual się spotkało zatrzymał się gwałtownie a raper i wokalista wykorzystując to że wpadli na swojego sunbae złapali go i cisnęli o sofę mocno przyciskając do  mebla . Lee miotał się jak tylko mógł aby uwolnić się z uścisku kolegów jednak jego starania szły na marę . 
- Może mi pozwolisz Oppa ?  stanęłam obok trójki mężczyzn . 
- Ej kwiatuszku masz . zaśmiał się lider 
- to nie do ciebie chwaście ! oburzył się Yeon kiedy Ken spojrzał na niego zdziwiony . 
Po chwili została mi wręczona mała buteleczka z płynem a chłopak który leżał przyszpilony do kanapy przestał się rzucać jak wściekły . 
- Dobra panowie młoda da sobie radę . Ken zabrał kolegów i poszli do kuchni . 
Dziwnie się czułam kiedy Lee leżał na łóżku i się na mnie wpatrywał jednak wolałam nie ryzykować kolejną jego ucieczką więc delikatnie usiadłam na nim okrakiem i nachyliłam nad nim . Właśnie zdałam sobie sprawę , że pierwszy raz mam możliwość mu się przyjrzeć dokładnie , uśmiechnęłam się  do leżącego pode mną chłopaka. Już miałam zabrać się za zakrapianie jego oczu kiedy ten złapał mnie za nadgarstek zatrzymując rękę .
- Dziękuję . Powiedział cicho uśmiechając się . Mogłam teraz stwierdzić , że jest przystojny a jego uśmiech zniewalający czułam jak moje serce przyśpieszyło . 
- Za co ? Spojrzałam w jego oczy lekko się rumieniąc . Chyba dostrzegł moje wypieki ponieważ uśmiech ponownie zagościł na jego twarzy powodując przesłodkie dołeczki . 
- Za to , że powiedziałaś do mnie oppa . Puścił mój nadgarstek . 
Nie rozumiałam swojej reakcji na Hongbin'a przy nim moje serce rozsadzało mi klatkę . Często pracowałam z mężczyznami a mimo to jest pierwszy na którego tak mocno reaguję . Nie wiedziałam zbytnio co mu odpowiedzieć nawet jeśli to nie mogłam nic z siebie wydusić z powodu ogromnej guli w moim gardle . 
- Będę delikatna , obiecuję . Suchość w gardle i brak współpracy ciała z moimi strunami głosowymi sprawił , że jedynie wyszeptałam ostatnie słowa mimo to chłopak bardzo dobrze mnie zrozumiał i wygodnie się pode mną ułożył . Kiedy widziałam , że visual był gotowy najdelikatniej jak umiałam wpuściłam po kropelce roztworu do jego oczu . 
- Yaaah zimne . Wokalista zacisnął kurczowo oczy spod których wypłynęły dwie łzy . Odsunęłam się od chłopaka i chciałam już zejść jednak ten mnie stanowczo zatrzymał . 
- Przepraszam Oppa ... Wymamrotałam ze skruchą patrząc na starszego mężczyznę , wycierając opuszkami palców dwie spływające łzy po jego policzkach . Kiedy oczy rapera już się przyzwyczaiły do obcego płynu otworzył je i podniósł się do siadu . 
- Dziękuję . Zbliżył się do dziewczyny składając motylki pocałunek na skroni modelki . 
Naglę ich ciszę zakłóciło głośne kichnięcie . Spojrzała gwałtownie w tamtą stronę , lecz nikogo już tam nie było . Chłopak na którego kolanach nadal siedziała jęknął przeciągle a jej ciało przeszły ciarki . 
- Hongbin oppa coś się stało ? Spojrzała na chłopaka który był czerwony jak dorodny pomidor . Jednak już nie potrzebowała odpowiedzi wszystko wiedziała a raczej czuła . 
Zeszła z wokalisty a ten wystrzelił jak z procy wybiegając z pomieszczenia . 
- Długo jeszcze będziecie tam siedzieć wystygnie wam wszystko ! Rozległ się krzyk maknae . Poszła szybko do kuchni i usiadła przy stole na którym już miała nałożone śniadanie . 
- Gdzie visual ? Powiedział z pełną buzią Lider . 
- Yyy musiał do toalety . Nabrałam nieco jajecznicy na widelec i zabrałam się za jedzenie widząc dociekliwy wzrok Leo  . 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz